Tak właśnie powinna wyglądać wg mnie rodzina idealna! Rodzice plus starszy syn i młodsza córeczka!
Może kiedyś i my będziemy mieli taki model rodziny :).
Mama Ania już gościła na moich zdjęciach z metamorfozy w salonie Avocado i to właśnie wtedy padł pomysł zorganizowania sesji rodzinnej. Długo nie czekałyśmy z realizacją tego planu i już kilka dni później działałyśmy.
Gdy dowiedziałam się, że dzieci nie są z tych najmłodszych byłam pewna, że będzie łatwa współpraca ;). Jak się okazało wcale tak prosto nie było, bo starszaków nie posadzisz i nie będą grzecznie siedziały! Dzieci w tym wieku są nadal baaaardzo ciekawe wszystkiego i teraz doskonale potrafią każdą swoją ciekawość zaspokoić bez niczyjej pomocy. Tak więc złapanie wszystkich razem w jednej chwili bywa nie lada wyczynem, bo przecież jest tyle ciekawych rzeczy do poznania w nowym miejscu :).
Ja jednak lubię gdy coś się dzieje i oprócz tych pozowanych zdjęć do ramki ;), fajnie jest też złapać tą chwilę zainteresowania, moment wygłupów, cudny, szczery uśmiech… po porostu emocje!
Za te piękne elementy, które robią scenografię do sesji chciałabym raz jeszcze podziękować Pani Bożenie ze sklepu Showroom&Shop domowe inspiracje Olsztyn, która ma rewelacyjny zmysł dekoratorski i jeżeli tylko potrzebujecie pięknych rzeczy do domu to szczerze Wam polecam Jej sklep. Tak cudownych rzeczy do domu nie znajdziecie nigdzie więcej w całym Olsztynie!